Androdus, ale nie dawno tąż przygodą żywo złapany, i do tegoż Rzymu przywieziony. Poznał zaraz lekarza swego najeżony Lew, i jako dobroczyńcy swemu łasząc się, do nóg słał, nogi lizał wszystkę swoję posturę do łaskawości kształtując.... Herbarz polski Kaspra Niesieckiego S.J. - Seite 488von Kasper Niesiecki - 1841Vollansicht - Über dieses Buch
| Kasper Niesiecki - 1841 - 596 Seiten
...proconsula Afrykańskiego, od którego był uszedł, poznany, do Rzymu był odesłany, tam na ainfiteatrum w oczach całego miasta na igrzyska z bestyami wystawiony,...czaruoksięztwu to przypisał ; przetoż drugą jadowitą bcstyą Rysia na niego spuszcza, co postrzegłszy Lew, z obłapiającego się Androda rąk wyrwawszy,... | |
| |