Abbildungen der Seite
PDF
EPUB

mszcząc się zdrady nad swoim wodzem uczynionej, wojsko Odrowąża, Telefa zbili, i żywo pojmali. Po nieszczęśliwej pod Warną porążce Władysława Króla, Kazimierz Król Polski, tegoż Odrowąża z wojskiem wysłał do Wołoch, aby był na hospodarstwie wyzutego z niego Alexandra książęcia osadził, stoczywszy bitwę z Bogdanem wojewodą Wołoskim, samci wprawdzie, i dobrego wodza i mężnego żołnierza funkeyi zadosyć uczyniwszy, na placu poległ w r. 1450. przecięż przy naszych wygrana stanęła. Starowol. in Bellat. Sarm. Frydrych. in Hyac. Cromer. lib. 22. Ciało jego we Lwowie pochowane, głowa zaś jego do Mogiły pod Kraków zawieziona, tamże i z żoną jego spoczywa. Paproc.

Jan z Sprowy arcybiskup Lwowski, brat rodzony Piotra wojewody Ruskiego, po którego śmierci, w wielkim i nieutulonym żalu zostając, i sam za nim tegoż roku wszedł do grobu, w katedrze Lwowskiej pogrzebiony. Wstąpił był na tę godność w roku 1436. za promocyą Jagiełła Króla, za instancyą Eliasza hospodara Wołoskiego, lubo od kapituły zgodnie już był obrany Silvester Sciechowski; dla tego też między nimi kapitułą aż do śmierci jego, nie ukojone dyssensye zawzięły się, tak dalece, że gdy on im niektóre prowenta, od antecessora swego pozwolone odebrał, ci do koncylium Bazyleńskiego ten interes zaniósłszy, klątwę na niego otrzymali, od której nim się uwolnił, tym czasem śmierć przyspiała. Cromer lib. 22. Miechowita lib. 4. c. 59. Scrobiszov. in Archiep. Gnesn. Frydrychow. in S. Hyacin. fol. 134. gdzie mu więcej pochwał ten autor zapisał.

Jędrzej z Sprowy Odrowąż wojewoda Ruski, i starosta generalny Lwowski, które krzesło wziął zaraz po śmierci brata swego rodzonego Piotra wzwyż wspomnionego, ale i obligacyą od Kazimierza Króla, aby był bronił Alexandra książęcia Wołoskiego, jeszcze na ten czas niedorosłego, przeciwko Bogdanowi; jakoż szczęśliwie i nie raz temu zadosyć uczynił; Tatarów także, Podolskie kraje najeżdżających, z Buczackim Teodorem zwycięzko płaszał, Krzyżaków w Prusiech dumy, nie jedną utarczką dobrze przytarł, zkąd wielkiego wojownika imię sobie zasłużył. W roku 1455. przysięgę od Piotra Wołoskiego wojewody, na Kazimierza Króla Polskiego odebrał. Różne legacye do postronnych monarchów niemałą imienia swego i rozsądku pochwałą odprawił. Jest jego list u Vadinga in Annal. Minor. tom. 6. w roku 1462. num. 35. pisany do Piusa wtórego Papieża, w którym go prosi, o kanonizacyą B. Jana Kapistrana, z którym gdy tu był w Polszczę, żył w wielkiej konfidencyi, i czcił go oso

bliwiej. Klasztor 00. Bernardynom pod tytułem Ś. Jędrzeja, zbudował we Lwowie, 1460. a gdy w kilka czasów zawziętość schizmatyków Ruskich, tę ofiarę jego spaliwszy, z dymem do nieba posłała, nowy natychmiast z gruntu wystawił, i nic takiego nie opuścił, coby dla wygody tychże zakonników służyć mogło, wszakże potem ten klasztor, w tę jako widziemy teraz strukturę wymurowany, czyją inszą szczodrobliwością powstał koło roku 1620. Zszedł z tego świata w r. 1465. pan bez obłudy pobożny, bez pychy dostatni. Przecięż po jego śmierci, że sobie szlachta Ruska uciążała, Król na wykupno z domu Odrowążów starostwa Lwowskiego, Gliniańskiego, Zydaczowskiego, Samborskiego, poslał dwakroć stotysięcy, i tak te dobra odebrał. Biel. fol. 436. Crom. 1. 26. Starowol. in Bellat. Sarmat. Frydrych. in Hyac. Barbarę z Sprowy kasztelanową Krakowską oświadcza jej nagrobek w Mogile wystawiony w roku 1477. Elżbietę z Sprowy list który podpisała, potwierdzając pewną darowiznę na plebanią w Samborze. Elisabeth relicta, Spitconis de Tarnów Palatini Cracoviensis, domina et haeres Ducatus Samboriensis. Anna z Sprowy Odrowążowna, była za Piotrem Grochowskim koło roku 1450.

Jan z Sprowy najprzód wojewoda Podolski, a potem Ruski 1480. (w księgach ziemskich Przemysłkich pod rokiem 1466. znajdziesz Jana Odrowąża z Sprowy, starostę Samborskiego, podstolego Sendomierskiego, który się pisał z Kupnowic, niewiemże czy to nie tenże sam Jan) Bielski go zowie bratem Jędrzeja wojewody Ruskiego, i dziedzicem, gdy pisze fol. 436. że odbierał pieniądze, z królewszczyzny na Rusi leżące, które i on, i brat jego trzymał w zastawie, Cromer lib. 26. i 29. gdzie powiada, że przeciwko Tatarom czuwał z wojskiem w roku 1479. a w następującym, był komissarzem do pewnej ugody, o czem Okol. pod herbem Łodzia fol. 160. 00. Bernardynom w Samborze klasztor, pod tytułem Wniebowzięcia Matki Boskiej zbudował w roku 1472. i z żoną swoją Bietą albo Beatą Tęczyńską, biblioteką go znaczną opatrzył, a gdy go Turcy i Tatarowie spustoszyli, znowu od tejże Beaty w r. 1514. był wystawiony. Powtórnie potem z złości schizmatyckiej pogorzał z gruntu ten klasztor, ale już czyją inszą dobroczynnością, ten który w tej porze widziemy stanął. Vadingus in Annal. Minor. 1472. a num. 97. który przydaje, że miał ten Jan z tejże Beaty jednę córkę zostawić i dwóch synów. Kromer lib. 30. Bielski fol. 486. pisze, że wojewodzic Ruski Odrowąż, na wojnie Wołoskiej pod Bukowiną w r. 1497. czy się w niewolą dostał, czy zginął, w lat ośmnaście potem zna

lazł się, od matki z płonnej racyi za syna przyjęty; bo pospolicie inni nie chcieli go znać za prawdziwego, iz tej racyi, że i obyczajów był gnuśnych, i życia niestwornego. O córce jego Beacie pisze Paprocki, że w kościele Samborskim po śmierci złożona, i nagrobek jej wypisał, z tego jednak trudno rozeznać, czyja to córka była, i za kim; trochę niżej ten autor powiada, że Jędrzeja wojewody Ruskiego Odrowąża córka, była za Stanisławem Łaskim wojewodą Sieradzkim, w tym się jednak pomylił: bo ta mężowi swemu Łaskiemu wspomnionemu, nagrobek w Łasku stawiając, tak się podpisała, Beata de Sprowa Joannis Odrowąż Palatini Russiae filia posuit, toć nie była córką Jędrzeja, czy jednak tego Jana, czy inszego, o którym, niżej, nie masz pewności. Grodzicíus w Życiu S. Jacka pisze, że Jan Odrowąż wojewoda Ruski, z Beaty Tęczyńskiej spłodził córkę Jędrzeja Stadnickiego małżonkę i synów dwóch, Jędrzeja i Jana. Z tych:

Jan z Sprowy wojewoda Bełzki, a potem Ruski, jakom dowodził w tomie pierwszym z różnych przywilejów, które podpisał, syn Jana z Tęczyńskiej, umarf 1515. jakoż że o te czasy kwitnął ten Jan, i z inąd dochodzę: bo Jan Stanisław z Sprowy, starosta Opoczyński, 1501. podpisał elekсуа Alexandra Króla u Karnkowsk. de Primatu, tenże pod Łopuszną w roku 1509. Tatarów mężnie poraził i pod Wiśniowcem 1512. Bielski fol. 521. (Tomasz brat wojewody Ruskiego, zostawił syna Eustachiusza starostę Opoczyńskiego bezpotomnego. Siostry jego w różne domy rozniosły fortune, jedna w dom Szafrańców, od której był Stanisław wojewoda Sendomierski, druga Przerębska kasztelanowa Sieradzka, to Paproc. fol. 396. atoli fol. 56. pisze, że Stanisława wojewody Sendomierskiego ojciec, był Stanisław podkomorzy Krakowski, matka Sienińska herbu Dębno, nie Odrowążowna, to pewna, że ten Tomasz wsławił się był rycerskiemi dziełami przeciwko Kozakom, za co od Króla udarowany 1462. Cromer lib. 25. Biel. fol. 456. O drugim Odrowążu świadczy tenże Paprocki, że córkę jego pojął Piotr Derszniak z Rokienice.) Grodzicius w życiu S. Jacka powiada: że ten Jan wojewoda Ruski miał za sobą Annę Tarnowską kasztelankę Krakowską, i z niej spłodził Stanisława wojewodę Ruskiego, cóżkolwiek bądź, że Paprocki omylnie tego Stanisława wojewodę Ruskiego, chce mieć synem Jędrzeja wojewody Ruskiego: bo i przeciąg lat jednego od drugiego, wierzyć temu nie pozwala. Był i drugi brat rodzony Stanisława wojewody Ruskiego, Hieronim; ten tylko dwie córki zostawił, Beatę Oszczowską w Bełzkiem, i Annę, ta przy Przeworskim klasztorze, panieńskie życie prowadząc w wielkiej

świątobliwości poszła do Pana po zapłatę w roku 1588. Severinus w życiu S. Jacka, sto dwadzieścia lat życia jej naznacza, i Katarzyną zowie.

Stanisław z Sprowy syn Jana wojewody Ruskiego z Tarnowskiej, w r. 1518. kasztelan Zarnowski, podpisał przywilej dany miastu Krakowskiemu, w roku 1530. kasztelan Biecki, Bielski fol. 561. w roku 1534. kasztelan Lwowski, w roku 1536. wojewoda Bełzki, w roku 1538. wojewoda Podolski, nakoniec wojewodą Ruskim umarł w 1546. r. był oraz i starostą Samborskim, dziedzic miasta Jarosławia, gdzie części swoje, i do nich należące wsi, Gawłowo, Sioło i Wola Moszczona, i z żoną swoją Katarzyną hrabianką z Gorki (była to wojewodzanka Poznańska Łukasza córka) i insze, przedał Dobrogostowi i Janowi Szamotulskim jure redemptionis, za pięć tysięcy złotych Polskich, o czem czytałem list Zygmunta I. in MS. Petricov. w którym approbował tę ich tranzakcyą. Po śmierci Katarzyny z Gorki, pojął Annę księżnę Mazowiecką, Konrada III. książęcia Mazowieckiego córkę, ostatnią książęcej tej linji dziedziczkę, z której tylko jednę córkę spłodził Zofią, ta pierwszym związkiem żyła z Janem hrabią Tarnowskim, kasztelanem Wojnickim, starostą Sendomierskim, atoli bezpotomne małżeństwo było. Wdową zostawszy, acz Zygmuntowi Augustowi Królowi Polskiemu, który ją chciał mieć vitae et sceptri sociam, wymówiła się słusznemi przyczynami, jednak za radą i błogosławieństwem papiezkiem, i krewnych naleganiem, poszła za Jana Kostkę wojewodę Sendomierskiego. Pochwałami jej zagęścili historycy księgi swoje. Orichovius Quinc. 2. Sarnicki lib. 5. Paproc. Okol. Pigłowski in elog. Hincza kazanie, Korona złota, Nakiel. in Miechov. fol. 709. Jakoż była to Pani świątobliwa i wzór pobożności, tak wdowom, jako i zamężnym matronom, co tydzień raz przynajmniej do tajemnic ołtarzowych przystępowała. Sila ubogich panienek różnego stanu, czy to za klauzurę zakonną, czy w stan malżeński wybierających się, szczodrobliwie uposażyła, inszych zaś potrzebujących, miłosiernie wspomagała. Wdową będąc kollegium Soc. Jesu w Jarosławiu w mieście pod tytułem Ś. Jana 1571. ufundowała, wprawdzie nasi, życzyli sobie, żeby była te intencyą swoją do Przemysłkiej fundacyi zamieniła, ale się tym składała, szkrupuł prawi miałabym wielki, żebym swoich ludzi pominąwszy, inszym i do siebie nie należącym, tego szczęścia nagaliła. Sachinus parte 3. Histor. Soc. lib. 7. num. 54. Przy zdrowiu lepszym będąc, zwyczajem sobie w każdy tydzień nieodmiennym, we Czwartek w szpitalu, ubogich częstować zwykła, sama do zgotowania

potraw pomagając, i osobliwą pokorą usługi kuchenne odprawując, sama wydawając potrawy, a niektórych słabszych, sama ręką swoją Pańską karmiąc, potem o każdego z osobna potrzebach pytając się z domu o cokolwiek prosili, posyłała. Do Najśw. Trójcy osobliwsze się w niej wydawało nabożeństwo, tak, że nie było jej nic milszego, jako o niej słyszeć nikomu niczego nie odmówiła, kto ją w to imię prosił. U stołu nawet, gdy usłyszała co na pochwałę jej, powstawała i z powinną weneracyą czciła imię Boskie, ile mogła, i o północy na modlitwę się porywała, więc raz trafiło się, że snem na niej zmorzona była gwałtownie, tym czasem stoczek dopaliwszy się do całego kręgu, wszystek się zajął i zupełnie wypalił, kobierca na którym stał, tylko tyle wypaliwszy, ile sam miejsca mógł zastąpić. Do kościoła przyszedłszy największa jej konfidentka panna służebna, szczepę jaką pod kolana pokładała, na której cały czas gołymi nogami przeklęczała. Co rok pieszo na Łysą górę, drzewem Krzyża S. wsławioną, chodziła; i owszem postrzeżono, że trzewiki na ten czas bez podeszew były, zkąd pochodziło, że po owej skalistej, korzenistej górze, do krwi częstokroć nogi poranila, umiała jednak te swoje dobrowolne umartwienia dobrze taić: bo w bogatych sukniach i modnie się nosiła, przecież z powagą i przystojnością. Tegoż dnia, którego ją P. Bóg rozwiązać miał przy połogu każdym, w szpitalu ubogim służyła, dziecię skoro się które urodziło, na sianie go, na wzór Chrystusa tak narodzonego złożyć kazała. Pasierbicy swojej Kostkownie, zaraźliwą chorobą złożonej, z taką pilnością usługowała, że też od niej zaraziwszy się, w roku 1580. wieku swego 40. w świątobliwych aktach życie to zamknęła, w Jarosławiu fundacyi swojej, po śmierci złożona. Kładę tu to, co sama przed połogiem napisała: Synu miły albo też córko moja, mówiła, posłuchaj pilnie tych słów moich do ciebie, a przyjmij je odemnie, jako od miłującej cię matki, która napisałam tą swoją ręką własną, w ten czas gdym cię porodzić na ten świat miała z łaski Bożej. Oznajmujęć pobożną wolą moję i jako matka proszę cię, o jej zupełne wypełnienie. Będąc ja wdową przez siedm lat, z prawego serca życzyłam sobie od Pana Boga tego, abym mu mogła służyć wiecznie w czystości, a dobra fortunne swoje, na cześć i na chwałę Boską prawie wszystkie, by to mogło być obrócić do czego żem ja żadnym sposobem, chociem tego sobie życzyła, dla wielkich trudności moich przyjść nie mogła, ciebie potomka mego, o to upominam i proszę, abyś ty w osobie swojej, mógł to ziścić i chcieć; do tego niech ci Pan Bóg natchnienia swego, i ratunku użyczy, ślubami

« ZurückWeiter »